Reprezentacja klienta w sprawie rozwodowej często połączona jest z jego reprezentacją w sprawie karnej o znęcanie. Do przestępstwa znęcania najczęściej dochodzi w tzw. czterech ścianach, bez udziału świadków.
Zgodnie z przepisem prawnym art. 207 k.k.
§ 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 1a. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 lub 1a połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1-2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Pod pojęciem „ znęcanie” należy rozumieć „umyślne zachowanie się sprawcy, które polega na intensywnym i dotkliwym naruszeniu nietykalności fizycznej lub zadawaniu cierpień moralnych osobie pokrzywdzonej w celu jej udręczenia, poniżenia lub dokuczenia albo wyrządzenia jej innej przykrości, bez względu na rodzaj pobudek” (wyr. SN z 6.8.1996 r., WR 102/96). Znęcanie się może mieć charakter znęcania fizycznego lub psychicznego. Nie sposób jest wymieć wszystkich sposobów znęcania, ale tytułem przykładu można podać jako znęcanie fizyczne: kopanie, bicie, szarpanie, wyzywanie, polewanie wrzątkiem, wystawianie na zimno, wyrzucenie z domu, zamykanie w ciemnym pomieszczeniu, ograniczanie kontaktu z innymi osobami, a znęcanie psychiczne to: dręczenie, ubliżanie, lekceważenie, wzbudzanie lęku itp. Znęcanie się fizyczne i psychiczne występuje niezależnie od siebie lub łącznie. Istotna jest obiektywna ocena zachowania sprawcy, stopień dotkliwości jego zachowania z punktu widzenia osób trzecich, gdyż spostrzeżenia subiektywne ofiary nie zawsze będą w sprawie miarodajne. Jednakże, „dla prawidłowej oceny znamion znęcania się konieczne jest uwzględnienie cech osobowościowych pokrzywdzonego, a zwłaszcza jego podatności na ból, wrażliwości, stanu psychicznego, w tym zwłaszcza różnego rodzaju fobii. Wyobrazić można sobie sytuacje, które z obiektywnego punktu widzenia nie będą uznawane za dolegliwe, a które z uwagi na właściwości pokrzywdzonego in concreto przysporzyć mu mogą wielu cierpień” (wyr. SA w Krakowie z 25.3.1998 r., II AKa 40/98).
Istotne jest to, że sama postawa ofiary nie ma znaczenia dla bytu przestępstwa znęcania. Ofiara może przeciwstawiać się sprawcy lub przyjmować postawę bierną.
W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że znęcanie to nie jednorazowy akt, a zachowanie wielodziałaniowe, rozciągnięte w czasie. Jednorazowe działanie sprawcy może wypełniać znamiona innego przestępstwa np. naruszenia nietykalności, spowodowania uszczerbku na zdrowiu.
Dodatkowo, nie jest możliwe wzajemne znęcanie się nad sobą małżonków w tym samym czasie. Z samej istoty bowiem przestępstwa znęcania się wynika przewaga sprawcy nad ofiarą, która nie może przeciwstawić się swojemu oprawcy lub może uczynić to jedynie w niewielkim stopniu. Stanowisko to podziela Sąd Apelacyjny w Lublinie (np. w wyroku z dnia 13 września 2001 roku, sygn. akt: II Aka 161/01).
Jeśli chcesz skorzystać z pomocy profesjonalisty, masz dodatkowe pytania dotyczące powyższej tematyki – skontaktuj się z Kancelarią Adwokacka Adwokat Elżbieta Piskorska w Lublinie, ul. Lipowa 18/71.